czwartek, 21 kwietnia 2016

Przeprodukt - siemię lniane





Jestem wielkim entuzjastą "małych, wielkich" produktów, które kryją w sobie niezastąpiony potencjał odżywczy. Chyba właśnie dlatego tak lubię minimalizm. Muszę przyznać, że idea superfoodów jest naprawdę mądra, ale jak ma się to do obiektywnej rzeczywistości? Producenci nieustannie kuszą nas super produktami, których obiecane właściwości zdrowotne bardzo często nie mają potwierdzeń klinicznych. Na szczęście nie trzeba zaprzątać sobie tym głowy ani portfela. Jest sporo lokalnych i naturalnych produktów, które są żywą kopalnią prozdrowotnych substancji. Lnu mielonego nie trzeba nikomu przedstawiać, a jednocześnie warto zrobić to raz jeszcze - tym razem kompletnie. Dzisiaj zamierzam przekonać cię do włączenia tego przeproduktu do swojego codziennego jadłospisu. 


Dlaczego warto codziennie jeść siemię lniane? 


Len mielony - z naciskiem na świeżo mielony lub moczony (tylko w ten sposób organizm wykorzysta wszystkie jego właściwości)  jest bezkonkurencyjny na liście produktów zawierających lignany. Są to hormony roślinne, reprezentujące grupę fitoestrogenów - silnych przeciwutleniaczy działających antynowotworowo i regulująco na  gospodarkę hormonalną. Hormony sterują całym naszym życiem i stanowią układ bardzo wrażliwy, wymagający odpowiedniego podejścia i opieki - stąd warto wpływać na niego poprzez dietę. Wykazano, że lignany hamują rozwój oraz powodują zaprogramowaną śmierć komórek nowotworu piersi i prostaty. (1) (2) (3) W łagodny sposób uzupełniają działanie estrogenów w sytuacji ich niedoboru, np. w okresie menopauzy. Lignany przyczyniają się też do zmniejszenia poziomu cholesterolu frakcji LDL - czyli tej niekorzystnej, oraz hamowania rozwoju bakterii i grzybów chorobotwórczych. W 2009 roku Prasad opublikował przegląd badań, z których wynika że siemię lniane (tego efektu nie daje olej) jest wstanie cofać zmiany miażdżycowe przez korzystny wpływ na profil lipidowy, zmniejszenie ciśnienia krwi i zmniejszenie stresu oksydacyjnego. (4) Siemię lniane jest rownież jednym z najlepszych, roślinnych źrodeł kwasów omega 3. 17g - czyli 1,5 łyżki stołowej zaspokaja dzienne zapotrzebowanie. Omega-3 obniżają trójglicerydy, są czynnikiem projekcyjnymi przed nowotworami hormonozależnymi, działają przeciwzapalnie, przeciwalergiczne, przeciwdepresyjnie i pomagają w prewencji chorób układu krążenia. (5),(6),(7) Len mielony jest bardzo dobrym źródłem błonnika, witaminy B1, miedzi, fosforu, magnezu i selenu. Ten ostatni jest pierwiastkiem śladowym, potężnym antyoksydantem wypierającym rtęć z organizmu. Siemię lniane stosowane jest także jako produkt działający osłaniająco i regenerująco na błonę śluzową przewodu pokarmowego, pomaga też leczyć cukrzyce i uwrażliwia na insulinęW tym badaniu (8) zauważono, że podanie przez miesiąc tylko 10g zmielonego siemienia lnianego zmniejsza poziom glukozy na czczo o prawie 20%. Len poprawia też wygląd skóry, zwłaszcza gdy jest chronicznie sucha. (9)

Siemię lniane w kuchni


Siemię lniane jest bardzo tanie i samo w sobie neutralne w smaku. Z powodzeniem może być stosowane jako substytut jaj w wypiekach, ze względu na  właściwości teksturotwórcze lub dodatek do owsianki. Dobrze jeśli porcji siemienia lnianego towarzyszy woda, ze względu na wysoką zawartość błonnika. 

Codzienna porcja lnu mielonego to najzdrowsze co możesz zjeść. Smacznego i na zdrowie!

Źródła:

1. KLIK
2. KLIK
3. KLIK
4. KLIK
5. KLIK
7. KLIK
8. KLIK
9. KLIK




środa, 6 kwietnia 2016

Depresja i odżywianie - przegląd badań




Mały przegląd badań w kontekście profilaktyki depresji.


ZAPOMNIANY ORGAN 

Do czasu narodzin, twój organizm jest całkowicie sterylny. Dopiero od momentu przejścia przez kanał rodny zaczynasz rozwijać swoją bardzo złożoną mikrobiologiczną tożsamość a w twoich jelitach odbywa się zażarty wyścig o to kto będzie pierwszy na tym pustym terytorium. Niestety dopiero na początku XX wieku naukowcy zaczęli zdawać sobie sprawę, że w naszych jelitach żyje wiele kolonii bakterii, stąd badania nad ludzkim ekosystemem mikrobów dopiero raczkują. Do tamtej pory finansowane były wyłącznie eksperymenty nad "złymi bakteriami", które były podejrzewane o powodowanie chorób. Nasze jelita są siedliskiem dla ponad 100 trylionów bakterii. Jesteśmy zatem na siebie skazani i powiązani siecią zdumiewających powiązań. Ludzie i bakterie. A im bardziej zróżnicowana mikroflora tym lepsze parametry zdrowotne. Naukowcy udowodnili, że między mózgiem a jelitami toczy się dialog. Badania naukowe pokazują, że nasze mikroby odgrywają pewną rolę w chorobach dotykających zarówno jelit jak i mózgu. Eksperymenty na ludziach otrzymujących suplementy probiotyków dają obiecujące wyniki w łagodzeniu symptomów związanych z zespołem przewlekłego zmęczenia, stresem, depresją, schizofrenią i zaburzeniami kompulsywno-obsesyjnymi. (1) - KLIK Warto znaleźć miejsce w swoim jadłospisie na produkty spożywcze poddane procesowi fermentacji np. tempeh, kiszona kapusta czy kefir. Przyglądając się jak zachodni model żywienia przejmuje globalne stery jestem zdecydowanie przekonana o  korzyściach związanych z wdrożenia suplementacji. Przyjmuje się je z posiłkami, najlepiej takimi, które zawierają białko, tłuszcze i węglowodany. Nie należy zapominać także o prebiotykach - które są pożywką dla bakterii. Naturalne prebiotyki to np. banan, cebula i płatki owsiane.

CZY OMEGA-3 TEŻ MA POTENCJAŁ?

Różne badania sugerują korzystny efekt suplementacji kwasów omega-3 u pacjentów dotkniętych depresją. (2) Za wcześnie aby mówić o związkach przyczynowo-skutkowych, nie mniej możemy dopatrzeć się już korelacji. Faktem jest, że niskie spożycie wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny n-3 jest powiązane z występowaniem objawów depresyjnych i lękowych. (3) Omega-3 znajdziesz zarówno w produktach roślinnych jak i zwierzęcych. Żeby pokryć dzienne zapotrzebowanie wystarczy zjeść - 1,5 łyżki stołowej (świeżo zmielonego) siemienia lnianego (17g), albo 2 płaskie łyżki nasion chia (20g), lub 3 łyżki oleju rzepakowego, czy też 11 orzechów włoskich.

ULUBIONE BANANY


Witamina B6 pomaga w regulacji poziomu serotoniny przez barierę krew-mózg. Jeden średni banan zawiera aż 22% zalecanego dziennego spożycia tej witaminy. Ponadto banany zawierają tryptofan, mój ulubiony aminokwas, który uspokaja, poprawia samopoczucie i zmniejsza ilość zachowań agresywnych. Wyniki badań opublikowanych w Psychopharmacology wskazują na to, że tryptofan może pomagać także w zwalczaniu bezsenności. Banany zawierają również magnez (12% dziennego zapotrzebowania), który w kontekście depresji również jest brany przez naukowców pod lupę (4) a uzyskane wyniki w tym badaniu mogą sugerować rolę magnezu jako marker stanu odzwierciedlającego zmiany patofizjologiczne w ciężkich epizodach depresyjnych. (5)

PRAWIDŁOWA MASA CIAŁA


Rola otyłości w rozwoju zaburzeń depresyjnych wymaga potwierdzenia. W wielu sytuacjach ludzie z wyższym BMI wypadają korzystniej na tle pozostałych, chociażby w kontekście długowieczności. W tym badaniu (6) naukowcy wykazali jednak, że pacjenci z wyższym BMI wykazują minimalnie zwiększone ryzyko rozwoju depresji. 

KONTROWERSYJNA WITAMINA D3

W ciągu ostatniej dekady, duży korpus obserwujących dowodów sugeruje związek pomiędzy niższym statusem witaminy D i zachorowalnością na wiele ostrych, przewlekłych schorzeń, w tym na raka i stwardnienie rozsiane, depresje i infekcje dróg oddechowych. Dowody te sprzyjają hipotezie, że zwiększenie spożycia witaminy D pomoże w leczeniu i zapobieganiu takich zaburzeń. Nic bardziej mylnego. Wiele dowodów istnieje z wysokim ryzykiem błędu, dlatego entuzjazm dla witaminy D jako panaceum powinien być hartowany. (7) Nie mniej, witamina ta jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu (w prawie każdej komórce naszego ciała znajduje swój receptor), dlatego z uwagi na nasze położenie geograficzne, jesienią i zimą powinna być suplementowana. 


 Źródła:

(1) Nutrition. 2016 Mar;32(3):315-20. doi: 10.1016/j.nut.2015.09.003. Epub 2015 Sep 28.



(2) Transl Psychiatry. 2016 Mar 15;6:e756. doi: 10.1038/tp.2016.29.



(3) Mol Neurobiol. 2016 Feb 29.



(4) J Affect Disord. 2016 Mar 15;193:94-8. doi: 10.1016/j.jad.2015.12.056. Epub 2015 Dec 30.


(5) Psychiatr Pol. 2015;49(6):1265-1276. doi: 10.12740/PP/OnlineFirst/44137.



(6) J Affect Disord. 2016 Mar 11;198:222-229. doi: 10.1016/j.jad.2016.03.032


(7) J Gen Intern Med. 2016 Mar 7.